wtorek, 1 kwietnia 2014

"Będzie Pani zadowolona", czyli o moich spotkaniach z budowlańcami

Postanowiłam zrobić generalny remont w swoim mieszkaniu w stolicy. To był ambitny plan, ale potrzebuję naprawdę dużych zmian w swoim życiu. Znalazłam tanią ekipę budowlaną, której siedzibę mijałam każdego dnia, jadąc do pracy. Szyld dumnie głosił: „usługi remontowe warszawa, tanio i fachowo”. Wydawało się, że firma była wprost stworzona dla mnie. Zaangażowałam ekipę, a panowie dziarsko zabrali się do działania. Jednak po 2 tygodniach jakoś nie powaliły mnie spektakularne wyniki ich prac. 
Z tego, co zauważyłam wyznawali raczej zasadę: „co masz zrobić dziś, zrób jutro”, a jakby tego było mało mieli irytującą tendencję południowców do urządzania sobie sjesty w południe, co zwykle oznaczało plus – minus godzinne, błogie lenistwo. Szybko zrezygnowałam z ich usług, jak tylko zobaczyłam, co się święci. Następna ekipa bardziej ceniła swoje usługi, ale przynajmniej miałam nadzieję, że za wyższą stawką stoi także wyższa jakość. Niestety wszystko było dobrze, do czasu pamiętnego „wypadku”, który wciąż śni mi się po nocach. Jeden z pomocników wykazał się, delikatnie mówiąc, zbyt dużym entuzjazmem i przewiercił rurę kanalizacyjną w ścianie. W konsekwencji nie dość, że miałam powódź w całym mieszkaniu, to jeszcze na dodatek zalało mojego sąsiada, który mieszka pode mną. 
Zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem nie ciąży nade mną złe fatum? Panowie naprawili wszystkie szkody, jakie wyrządzili, a ponieważ do tamtego krytycznego momentu byłam bardzo zadowolona z ich usług, postanowiłam dać im jeszcze jedną szansę. Zaufałam, bo wiedziałam, że drugi raz nie popełnią tego samego błędu. Prawo przypadku nie może działać dwa razy. Poza tym nie chciałam znowu szukać nowej ekipy, nawet jeżeli zwykle w życiu często korzystałam z reguły: „do trzech razy sztuka”. Na szczęście obyło się bez większych komplikacji, które mogłyby ponownie przyprawić mnie o zawrót głowy. Panowie bardzo się starali i widać było, że za wszelką cenę pragną zmazać złe wrażenie. Ostatecznie jestem całkiem zadowolona z ich usług.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz